Oczekiwanie
Data dodania: 2011-02-04
A u nas projekt gotowy.Przesłany przed oblicze Starosty..Pozostaje cierpliwie czekać.Projekt w paru miejscach nie podoba mi się ,ale doszedłem do wniosku iż prościej będzie naprawić błędy na budowie niż chandryczyć się terez.Bo nigdy by tego projektu nie skończył.Tam architekt w pewnym sensie będzie moim sąsiadem.jak mi nie zatwierdzi zmian,to goz dubeltówką będę ganiał.